Mamy coraz to lepsze aparaty w telefonach. Czy mogą w pełni zastąpić profesjonalne aparaty? Na pewno nie, ale stały się znakomitym narzędziem do uwieczniania codzienności lub momentów, gdzie nie zawsze jest możliwość zabrania ciężkiej torby ze sprzętem. W końcu telefon to coś, co i tak zawsze mamy przy sobie. Kiedy ja wybierałam swój telefon, najważniejszym kryterium była dla mnie jakość zdjęć, które robi. Z bardzo proste przyczyny - jest wiele sytuacji, jak na przykład wyjazdy czy urlopy, gdzie sporych gabarytów aparat bardzo przeszkadza przy pakowaniu się. Ale z telefonem będzie dokładnie tak samo jak z aparatem: najpierw trzeba go dobrze poznać, żeby maksymalnie wykorzystać jego możliwości :)
TRYB PORTRETOWY
Jest to tryb pozwalający uzyskać rozmycie tła. Sprawdzi się nie tylko przy fotografowaniu ludzi, ale też wtedy, kiedy chcemy uchwycić jeden, konkretny element. To rodzaj filtra, który telefon nakłada na zdjęcie już po jego zrobieniu (w odróżnieniu od aparatów - w nich rozmyte tło powstaje od razu). Jest to widoczne zwłaszcza przy starszych modelach telefonów, tło wygląda trochę nienaturalnie. Im nowszy smartfon, tym bardziej będzie miał ulepszony ten tryb. Warto lepiej go poznać, bo dzięki niemu można uzyskać efekt tła, zbliżony do zdjęć robionych lustrzanką. Na co uważać? Czasem telefon nie wyłapie dokładnie, co jest osobą, a co jest tłem. I na przykład trzymając się ręką w talii, powstały trójkąt z widocznym tłem także będzie ostry, bo filtr uzna, że mieści się on w obrysie osoby, która powinna być ostra
Ciężko jest ciągnąć zimą aparat na szczyt góry :) Dlatego dużo zdjęć robiłyśmy właśnie w trybie portretowym, aby "udawać" rozmycie tła z aparatu
TRYB PRO
Pro jak professional, czyli wyższa szkoła jazdy :D To tryb w telefonie trochę podobny do trybu manualnego w aparacie.
O trybie M w aparacie możesz przeczytać tutaj: "M jak Mistrz" - po co aparaty mają tryb manualny?
Możemy w nim ustawiać ręcznie wszystkie parametry lub tylko wybrane, a resztę pozostawić w automacie. Dzięki temu mamy pełną kontrolę nad tym, jak wygląda zdjęcie. Tryb pro w każdym telefonie wygląda trochę inaczej - starsze modele będą miały mniej opcji, a nowsze więcej. Najważniejsze z nich to balans bieli, czas naświetlania i ISO.
Balans bieli - prawidłowe ustawienie balansu pozwoli uniknąć robienia zdjęć, które wychodzą zbyt żółte lub niebieskie (zwłaszcza po zmroku lub przy sztucznym, żarówkowym świetle). Kiedy biały kolor na zdjęciu będzie faktycznie biały, tak jak w rzeczywistości, wtedy pozostałe kolory także odwzorują naturalne barwy
Czas naświetlania - jest podawany w ułamkach sekund. Im dłuższy czas, tym zdjęcie wyjdzie jaśniejsze. Jeżeli fotografowany obiekt przemieszcza się, przy krótkim czasie wyjdzie ostry. Gdy robimy zdjęcie nieruchomemu przedmiotowi, wtedy czas naświetlania można wydłużyć i dzięki temu uniknąć zbyt ciemnych zdjęć
ISO - to czułość matrycy. Zwiększenie tej liczby pozwala zrobić jaśniejsze zdjęcie. Jednak przy wyższych liczbach ISO zdjęcia tracą na jakości i pojawiają się na nich szumy (małe kropki)
RAW CZY JPG
Zrobione zdjęcia mają różne formaty. Najpopularniejszy w nich to jpg. Takie zdjęcia zajmują mało pamięci w telefonie, można je od razu oglądać, przesyłać i publikować w internecie. Jednak w porównaniu do plików raw, mają małą możliwość poprawienia ich podczas obróbki. Jeżeli zdjęcie wyjdzie kiepsko, trudno już będzie je naprawić.
Raw to format, w którym zawsze robię zdjęcia aparatem. Coraz więcej telefonów także ma funkcję robienia w nich zdjęć. Bardzo łatwo zapełnić sobie nimi całą kartę pamięci (mają po kilkadziesiąt MB). To surowy obraz tego, co zarejestrowała matryca, dzięki czemu dostajemy bardzo dużo możliwości podczas obrabiania zdjęcia. Wymaga to poświęcenia na zdjęcia więcej czasu (w aplikacji do obróbki trzeba ustawić wszystkie parametry i wyeksportować go do jpg), ale pozwala na uzyskanie lepszej jakości
HDR
To skrót od High Dynamic Range, czyli po ludzku zdjęcie, na którym są widoczne szczegóły zarówno w jasnych, jak i ciemnych miejscach. Jeżeli fotografujemy krajobraz w pełnym słońcu, miejsca gdzie pojawią się cienie, wyjdą najprawdopodobniej jako prawie czarne plamy, na których nic nie widać. Odwrotna sytuacja będzie z punktami, które są oświetlone bardzo mocnym światłem - pojawią się białe prześwietlenia. Funkcja HDR pozwala uzyskać efekt, gdzie wszędzie te szczegóły będą widoczne. Jaki jest jej sekret? Aparat wykonuje wtedy kilka zdjęć jednocześnie (dlatego fotografowane obiekty nie powinny być w ruchu, a telefon trzeba trzymać stabilnie) o różnej jasności, które później nakłada na siebie.
Trzeba tylko pamiętać, aby z tą funkcją nie przegiąć, bo zdjęcie z uwypuklonymi wszystkimi drobnymi szczegółami, będzie wyglądać nienaturalnie. Mogą też pojawiać się dziwne obrysy wokół elementów
SAMOWYZWALACZ
W połączeniu ze statywem do telefonu, samowyzwalacz jest świetną opcją do robienia sobie samemu zdjęć! Wymaga trochę biegania i kombinowania z szybkim ustawieniem się, ale warto spróbować innych autoportretów niż tylko selfie z ręki. Każdy telefon ma inne opcje samowyzwalacza - najczęściej można samodzielnie ustawić, czy dajemy sobie więcej czasu na przebiegnięcie na miejsce, czy mniej :) A jeśli takie bieganie Cię denerwuje, spróbuj pilota do telefonu (koszt kilku złotych), który będzie pełnił funkcję samowyzwalacza, robiąc zdjęcie po naciśnięciu go.
SIATKA I POZIOMICA
Przy kadrowaniu zdjęcia warto od razu zwrócić uwagę na to, czy ma ono prosty horyzont. Oczywiście, można później poprawić to podczas obróbki, ale jeżeli ważne obiekty znajdują się blisko krawędzi, przy prostowaniu zdjęcia mogą zostać ucięte. W trzymaniu pionu bardzo pomaga włącznie siatki, a w niektórych telefonach także poziomicy. Siatka wyświetla się przy podglądzie przed zrobieniem zdjęcia, więc dodatkowo przypomina o tym, że zdjęcie nie powinno przewracać się na żadną ze stron
LAMPA BŁYSKOWA / LATARKA
Tą funkcję specjalnie zostawiłam na koniec. Latarka w telefonie bardzo często mi się przydaje. Na przykład kiedy muszę sprzątnąć kupę po psie w nocy. Ale na pewno nie do robienia zdjęć! Malutkiej lampeczce w telefonie najczęściej bardzo daleko do prawdziwej lampy błyskowej, przez co zdjęcia wychodzą płaskie, z cieniami, z nienaturalnymi kolorami. Jest wiele innych sposobów na rozjaśnienie zdjęcia - można użyć blendy, odpalić żyrandol w pokoju, albo zmieniać ISO i czas naświetlania w trybie PRO. A latarce pozostawmy funkcję latarki :)
Codzienne dokumentowanie swojej rzeczywistości może sprawiać ogromną radość. Warto zadbać o jakość swoich zdjęć, to przecież pamiątki na całe życie!
Comments