Zdjęcia wykonywane telefonami często są "płaskie" - mają ostry pierwszy plan i ostre tło. Zupełnie inaczej niż w lustrzankach, dzięki którym dość łatwo można uzyskać efekt rozmytego drugiego planu i dzięki temu wyeksponować to, co chcemy na zdjęciu pokazać. Ale to wcale nie oznacza, że przy fotografowaniu smartfonem takiego efektu nie da się uzyskać. Trzeba się trochę więcej nagimnastykować, ale jest to do zrobienia :)
Osoba z dala od tła, a blisko od fotografa
W lustrzance rozmycie tła uzyskujemy poprzez zmianę parametru, odpowiadającego za otwarcie przysłony. W telefonie działamy przede wszystkim na automacie. Jeżeli nie możemy zmienić ustawień, zmieńmy kompozycję zdjęcia, która pozwoli takie efekt uzyskać! Najważniejsza zasada przy rozmywaniu tła, to ustawienie fotografowanej osoby blisko telefonu, a daleko od tła
Są to dwa sposoby, które w połączeniu ze sobą dają najlepszy efekt. Jeżeli fotografujemy osobę w niewielkim pomieszczeniu, ciężko będzie uzyskać rozmycie tła, bo wszystko co stoi za nią, jest dosyć blisko - automat uznaje, że jest to również najważniejszy plan na zdjęciu, więc całe zdjęcie jest ostre. Wychodząc w plener, łatwiej jest znaleźć miejsce, gdzie tło będzie bardzo daleko - na przykład łąka, na której w oddali widać las lub drzewa. Telefonowi wtedy łatwiej będzie "wychwycić" co jest pierwszym, a co drugim planem.
Świetnie sprawdzi się to także nie tylko przy fotografowaniu ludzi, ale też instagramowych ujęć kwiatów czy kubka trzymanego w ręce
Słońce z tyłu
Jeżeli też nie raz słyszeliście zdanie "pod słońce się nie robi" (zwłaszcza od starszej osoby - bo była to przypadłość dawnych amatorskich aparatów analogowych), teraz możecie włożyć ją między bajki. Pod słońce jak najbardziej można robić zdjęcia, a do tego wychodzi wtedy super efekt! Najlepszą porą dnia do złapania słońca w kadrze jest "złota godzina". Aby na zdjęciu z telefonu powstał "lustrzankowy bokeh", czyli świetliste kółka, najlepiej ustawić osobę plecami do słońca, które nie świeci bezpośrednio na nią, a przez inne elementy tła - drzewa, liście czy trawy.
Tryb portretowy
Mój ostatni sposób na uzyskanie rozmytego tła, to tryb portretowy. Jego dokładniejszy opis znajdziecie tutaj:
Zobacz wpis "Poznaj swój telefon!"
Tryb portretowy w telefonie to filtr, które nakłada na zdjęcie rozmycie tła (już po zrobieniu zdjęcia, nie w trakcie). Przy jego używaniu należy kierować się kilkoma zasadami: fotografowana osoba powinna najczęściej znajdować się około 2 metry od obiektywu - podczas robienia zdjęcia telefon będzie przypominał, jaka ma być to odległość. Nie sprawdzi się przy fotografowaniu całej sylwetki, bo wtedy musimy odsunąć się od osoby jeszcze dalej. Trzeba też uważać, aby telefon dobrze wychwycił tło. Trzymając zgiętą rękę w talii lub łapiąc się za włosy, może powstać trójkąt, w którym także widać tło. Często telefon obrysowuje całą postać jako pierwszy plan, przez co takie prześwity także mogą pozostać ostre.
Fotografowanie telefonem z pozoru wydaje się banalnie proste - wiele trybów automatycznych uczy, że nie trzeba zbyt dużo myśleć podczas robienia zdjęć. Jest jednak wiele rzeczy, które po opanowaniu pozwolą wejść na zupełnie inny poziom w fotografowaniu! :)
Wszystkie zdjęcia w tym wpisie były wykonane telefonem